Nagle Twitter ma 10 tysięcy obserwujących....! Ale ja też nie przyszedłem tu tak łatwo. Wszyscy mówią, co to KOL?! Influencer?! Ależ się rozkręcili?! Wydaje mi się, że jest takie postrzeganie........ Zacząłem korzystać z Twittera z powodu hossy NFT sprzed kilku lat. To już było kilka lat temu. Wtedy, gdy miało się dużo obserwujących na Twitterze, dostawało się WL. Z tego, co pamiętam, wtedy niektórzy dodawali mnóstwo botów, żeby zacząć z kilkoma tysiącami obserwujących. Ale ja nie chciałem tego robić ㅋ Facet ma swoją dumę. Cholera~ Ale... ostatecznie nie udało mi się zebrać wielu obserwujących na Twitterze Zebrałem około 2 tysiące? 3 tysiące? a potem konto zostało całkowicie zablokowane. Pierwotnie to konto nazywało się "sikiri123" << to było to. * W rzeczywistości mój tag na Telegramie to nadal sikiri123. Szukając, znalazłem, że w tamtym czasie brałem udział w evencie u Kogatu i wygrałem ㅋㅋㅋㅋ W każdym razie po zablokowaniu konta przez jakiś czas nie korzystałem z Twittera. Ale musiałem nadal szukać informacji, więc założyłem konto i zacząłem od nowa. A potem nadszedł czas na Kaito Yapping Meta. To też było trochę do dupy, Na początku 25 roku Raoni robił wirtualne wydarzenia, a ja robiłem 0G Yapping. Ale w 0G zaczęli mówić, że nagrody są do niczego, więc się wycofałem. Więc to, co stworzyłem wtedy, czyli Maesil DAO, zostało porzucone......... (Nadal jest puste) Mimo to zawsze będę wdzięczny tym, którzy wspierali społeczność od samego początku i tym, z którymi rozmawiałem na Twitterze, życzę im naprawdę dobrze. @honeymoatip @dmte00 @pinenut777 @Whitecube72 @Rhythm_rere2 @arkstar_crypto Nagle ci ludzie wszyscy mają po kilka tysięcy obserwujących.... A. I jeszcze Teraz Yapping stało się bardzo mainstreamowym(?) meta, ale ci, którzy zaczynali wcześniej, nie mieli takiego czegoś. Po prostu mówili, że pisząc na Twitterze dostaniesz pieniądze. Ile? Tego nie wiem~ Ale spróbujmy~ Taki klimat? Więc ci, którzy zaczęli wtedy, nadal dobrze sobie radzą i zajmują dobre miejsca na liście liderów. Prawdopodobnie wśród osób czytających ten tekst, wielu ma trudności z dostaniem się na listę liderów, a niektórzy dopiero zaczynają. Trzymam kciuki. To szczere.